Biedronka po raz kolejny udowadnia, że cyfrowa transformacja w handlu nie musi być zarezerwowana dla technologicznych gigantów. Najnowsza zmiana, czyli wprowadzenie e-voucherów, ma uprościć codzienne zakupy i ograniczyć papierowy obieg kuponów rabatowych. Klienci zyskają większą wygodę, a sieć – kolejny krok w stronę ekologicznego i nowoczesnego handlu.
E-vouchery zamiast papierowych kuponów
Dotychczas Biedronka przekazywała klientom vouchery w formie papierowych wydruków na paragonach. Teraz te kody rabatowe można otrzymać elektronicznie – bez konieczności drukowania. Funkcja dostępna jest w aplikacji „Moja Biedronka”, która już wcześniej wprowadziła e-paragony fiskalne. Nowe rozwiązanie pozwoli klientom w łatwiejszy sposób zarządzać promocjami, a przy okazji ograniczy zużycie papieru.
– Konsekwentnie wdrażamy udogodnienia, które upraszczają codzienne zakupy – podkreśla Ewa Piechota, Starsza Menedżerka ds. produktu odpowiedzialna za aplikację. Sieć przypomina, że e-vouchery są spersonalizowane i przypisane do konta w aplikacji, co eliminuje ryzyko ich zgubienia. To także krok w stronę większej przejrzystości promocji – wszystkie zniżki można teraz zobaczyć w jednym miejscu, bez przeszukiwania kieszeni w poszukiwaniu paragonu.
Jak aktywować nową funkcję?
Uruchomienie e-voucherów jest proste i nie wymaga dodatkowych formalności. Wystarczy otworzyć aplikację „Moja Biedronka”, wejść w zakładkę „Zarządzanie kontem” i włączyć opcję „E-voucher”. Po aktywacji użytkownik zostanie przeniesiony na ekran z przełącznikiem potwierdzającym wybór. Od tego momentu wszystkie kody rabatowe będą pojawiać się bezpośrednio w aplikacji.
Co ważne, nowe rozwiązanie nie eliminuje tradycyjnych paragonowych voucherów. Osoby przywiązane do dotychczasowej formy nadal mogą korzystać z papierowych kuponów. – Zachowujemy możliwość wyboru, bo wiemy, że część klientów woli tradycyjne rozwiązania – uspokaja Piechota.
Cyfrowy kierunek z myślą o klientach
Wprowadzenie e-voucherów to kolejny etap cyfrowej transformacji Biedronki, która konsekwentnie przenosi obsługę klienta do aplikacji mobilnej. „Moja Biedronka” pozwala już śledzić promocje, zbierać punkty lojalnościowe, a teraz także zarządzać rabatami bez użycia papieru.
To prokliencki i proekologiczny zwrot, który wpisuje się w szerszy trend automatyzacji i digitalizacji handlu detalicznego. A jeśli wygoda naprawdę idzie w parze z troską o środowisko, można śmiało uznać, że Biedronka znalazła sposób, by nowoczesność przestała być tylko marketingowym sloganem.
