Sieci handlowe przyspieszają w sprawie systemu kaucyjnego. Tysiące recyklomatów do końca roku

Największe sieci handlowe w Polsce – Biedronka i Dino – intensyfikują przygotowania do uruchomienia systemu kaucyjnego. W ciągu najbliższych miesięcy w sklepach pojawią się tysiące nowych recyklomatów, które mają zmienić sposób, w jaki Polacy podchodzą do opakowań po napojach.

Biedronka i Dino inwestują w recyklomaty

Biedronka współpracuje już z norweską firmą Tomra oraz operatorem Kaucja.pl, który odpowiada za odbiór i rozliczanie opakowań. Sieć deklaruje, że do końca roku zainstaluje 3 tysiące urządzeń, co stanowi największy projekt tego typu w kraju. Dino również rozpoczęło montaż recyklomatów Tomra, dostosowanych do pracy na zewnątrz i zaprojektowanych wspólnie z sieciami handlowymi.

Nowe automaty mają nie tylko usprawnić proces zwrotu butelek i puszek, lecz także przyzwyczaić klientów do nowego rytuału zakupowego. Zasada jest prosta: opakowanie musi być czyste, niezgniatane i z widocznym kodem kreskowym, aby system mógł automatycznie naliczyć zwrot kaucji w formie vouchera. Wartość można następnie odliczyć od rachunku przy kasie – mało spektakularny gest, który jednak może mieć ogromne znaczenie dla środowiska.

Recyklomaty także dla małych sklepów

O rozwój systemu walczą również mniejsze placówki. Firma Envipco zaproponowała kompaktowe automaty zwrotne przeznaczone do punktów o ograniczonej przestrzeni. Ich niewielkie rozmiary pozwalają umieścić je nawet pod półką, a w większych lokalach zastosować bardziej zaawansowane wersje z funkcją zgniatania i sortowania.

Wszystkie te działania wpisują się w szerszy trend gospodarki o obiegu zamkniętym. Jak podkreślają eksperci, do 2050 roku ilość odpadów na świecie może wzrosnąć o 70 procent, a blisko połowa emisji gazów cieplarnianych wynika z nadmiernego wydobycia surowców. Norweski ambasador w Polsce przypomina, że zwracanie opakowań może stać się nawykiem – prostym, codziennym gestem, który realnie zmniejsza ślad, jaki zostawiamy po sobie na planecie.