Biedronka ponownie postanowiła przypomnieć o sobie nie tylko niskimi cenami na żywność, ale i ofertą dla fanów praktycznych gadżetów. W najnowszej promocji pojawiły się akcesoria, które – choć drobne – potrafią uratować dzień, gdy telefonowi kończy się bateria. Wchodząc do sklepu po bułki, można więc wyjść z nowym kablem albo ładowarką.
Promocja, która przyciąga kolejki
Od 20 do 31 października sieć przygotowała wyprzedaż akcesoriów marki Hykker. Ceny zaczynają się od 12,99 zł za kable USB o długości 1,5 metra, dostępne w kilku wersjach – od USB-A na USB-C po USB-A na Lightning. Klienci mogą wybierać między klasyczną czernią a bardziej odważnymi kolorami: różowym, niebieskim czy żółtym. Kable oferują natężenie prądu 2,1 lub 2,4 A, co pozwala na szybkie ładowanie i stabilne działanie. Wbrew pozorom, to właśnie takie drobiazgi najczęściej znikają z półek w pierwszych godzinach promocji – bo kto nie potrzebuje zapasowego kabla do samochodu czy biura?
Ładowarka dla zapracowanych
W tej samej ofercie znalazła się ładowarka o mocy 12 W, kosztująca 19,99 zł. Ma dwa porty USB, dzięki czemu jednocześnie można podłączyć telefon i tablet. To proste rozwiązanie, które oszczędza czas i miejsce, szczególnie w podróży. Do wyboru są trzy wersje kolorystyczne – czarna, różowa i niebieska – więc nawet ładowarka może być drobnym akcentem stylu. Warto więc zajrzeć do Biedronki, zanim kolejki staną się dłuższe niż kable z promocji.